Dlaczego komary gryzą?
Przede wszystkim należy zaznaczyć, że to samice komara uprzykrzają nam życie. Samce żywią się nektarem kwiatów, a ich aparat gębowy nie jest nawet w stanie przebić naszej skóry. Samice natomiast odżywiają się krwią ptaków i ssaków, w tym oczywiście także krwią człowieka. Ten pokarm, bogaty w białko i substancje odżywcze, jest potrzebny komarzycom do wyprodukowania porcji jaj. Bez dostępu do krwi komary nie mogłyby się wiec rozmnażać.
Kiedy komary atakują najchętniej?
Komary najchętniej atakują wieczorem, ewentualnie wczesnym rankiem. Jednak ich aktywność jest również uzależniona od warunków pogodowych. Najbardziej agresywne będą w ciepłe, bezwietrzne dni, przy dużej wilgotności powietrza. Tak jak inne gatunki, które nie utrzymują stałej temperatury ciała, gdy robi się chłodniej komary stopniowo stają się coraz mniej aktywne.
Co przyciąga komary?
Komary odnajdują swoje ofiary na podstawie zapachu oraz wydychanego przez nas dwutlenku węgla. Badacze dowiedli, że człowiek jest dla tych owadów dużo bardziej atrakcyjnym żywicielem niż inne ssaki. Konkretnie, samice są wabione przez substancje wchodzące w skład naszego potu: kwas mlekowy i amoniak. Wszystko zależy jednak również od indywidualnego zapachu, jaki wydziela każdy z nas. Dlatego też, jednych ludzi komary gryzą bardziej niż innych.
Niestety, gdy już ugryzie nas jeden komar, bardzo prawdopodobne jest, że szybko pojawią się kolejne ukąszenia. Dzieje się tak, ponieważ samica ssąc naszą krew, wydziela feromon, informujący inne komarzyce o obecności żywiciela i przyciągając je.
Dlaczego miejsce ugryzienia swędzi?
Samica przebija się przez naszą skórę swoją długą kłujką. Nie zawsze czujemy sam moment ugryzienia – czasem omija ono po prostu zakończenia nerwów. Następnie, do ranki wprowadzana jest ślina, która zapobiega krzepnięciu krwi. To właśnie ślina komara zawiera substancję, która jest odpowiedzialna za podrażnienie skóry: zaczerwienienie, opuchliznę i uczucie swędzenia. Uwaga alergicy – ugryzienie komara może wywoływać reakcję alergiczną!
Gdy zobaczymy, że jesteśmy gryzieni przez komara, zazwyczaj odruchowo przeganiamy lub zabijamy owada. Mimo że to naturalna reakcja, lepiej tego nie robić – owad może wtedy pozostawić w naszej skórze resztki kłujki.
Czy sroga zima zmniejsza liczbę komarów latem?
Niestety, nawet duże mrozy trwające wiele dni nie są w stanie znacząco wpłynąć na ilość komarów, gdyż ich jaja są bardzo odporne. Są wstanie przetrwać w niekorzystnych warunkach nawet kilka lat (np. gdy wyschnie zbiornik wodny, w którym zostały złożone). Larwy komarów rozwijają się i żywią w wodzie. Dlatego na liczebność populacji komara w danym roku wpływ będą miały raczej susze i powodzie. Gdy wzrasta liczba podmokłych terenów, rośnie także liczba tych uciążliwych owadów.
Jak się chronić przed komarami?
Najlepszym sposobem jest odstraszanie zapachem, połączone z fizycznymi zaporami, takimi jak ubrania, zasłaniające jak najwięcej skóry, czy moskitiery. Jeśli chodzi o zapach – można przyjmować witaminę B, której woń nie jest dla komarów atrakcyjna. Do odstraszania stosuje się również różnego rodzaju olejki eteryczne, np. goździkowy czy sosnowy. Ich działanie nie trwa jednak zbyt długo.
Substancje zapachowe wykorzystują też preparaty odstraszające komary dostępne w sklepach i aptekach. Niestety, jeśli komarzyca będzie głodna i nie znajdzie innej ofiary, nie odstraszą jej takie środki.
Jeśli planujesz organizację imprezy lub spotkania na wolnym powietrzu, warto więc skorzystać z profesjonalnych usług odkomarzania, które powstrzymają te owady przed popsuciem wieczoru.